Kraków to jedno z najbardziej rozwojowych miast w całej Polsce. Niezwykle popularne wśród polskich i zagranicznych turystów. To zainteresowanie przekłada się na rynek mieszkaniowy, który rozwija się bardzo dynamicznie, co niewątpliwe ma wpływ na ceny nieruchomości w stolicy Małopolski. W ostatnim czasie Instytut Analiz Monitor Rynku Nieruchomości zauważył w Krakowie nową tendencję – zapotrzebowanie na luksusowe apartamenty w celach biznesowych. Bardzo możliwe, że tren trend będzie się rozwijał.
W Krakowie stacjonuje wiele międzynarodowych firm i instytucji, które dla swoich pracowników wyższego szczebla potrzebują lokali o bardzo wysokim standardzie. Okazuje się, że takich lokali jest zdecydowanie za mało. Już teraz większość nieruchomości w centrum miasta wynajmowana jest przez kilka dużych korporacji na bazie długoterminowych umów. Zdaniem specjalistów takich firmowych najemców będzie więcej. Prezesi, menedżerowie z USA, Szwajcarii czy Izraela chcą mieszkać w ścisłym centrum, najlepiej z widokiem oraz licznymi udogodnieniami (basen, sala fitness, recepcja, catering). Popyt na apartamenty wynika też z rosnącego na nowo ruchu turystycznego. Kraków ze względu na swoją historię i liczne zabytki przyciąga turystów z różnych zakątków świata. Z tego też względu deweloperzy chętniej realizują inwestycje hotelowe bądź budynki z kompaktowymi apartamentami na wynajem. Zapotrzebowanie jest również na luksusowe hotele, których w Krakowie nie ma zbyt wiele. Natomiast zakup nieruchomości w centrum aglomeracji może oznaczać wydatek rzędu nawet 50 tys. zł za mkw! Standardowo stawka to jednak 20-30 tys. zł i chętnych na mieszkania w sercu Krakowa nie brakuje.
Ponadto w Krakowie cały czas przybywa pustostanów w biurowcach oraz budynkach, gdzie wcześniej działały restauracje. Wiele firm swoją działalność przenosi włącznie do internetu, a pracownicy obowiązki wykonują zdalnie, więc biura nie są już potrzebne. Natomiast szereg restauracji zostało zamkniętych w czasie pandemii i do dziś lokale stoją puste, a ze względu na rosnące koszty energii i produktów spożywczych przybywa kolejnych. Niestety ta sytuacja może jeszcze utrzymać się przez najbliższe miesiące.
Analizując krakowski rynek mieszkaniowy, trzeba też spojrzeć na trudności z zakupem nowych mieszkań. Drogie kredyty i jednocześnie wysokie ceny mieszkań sprawiają, że młode małżeństwa nie są w stanie podołać finansowo takiemu zobowiązaniu. Jedyną opcją w takiej sytuacji zostaje wynajem tańszych nieruchomości w mniej popularnych częściach miasta. A to oznacza ponowny boom na najem, dlatego inwestowanie w małe mieszkania na wynajem to dobry sposób na ulokowanie wolnych środków finansowych.
Komentarze