Po kilku miesiącach stabilizacji ceny najmu znów zaczęły rosnąć. W Krakowie, za pokój w mieszkaniu ze wspólną kuchnią i łazienką zapłacimy nawet 1 500 zł miesięcznie. Koszt najmu kawalerki może nawet przekroczyć 2 500 złotych. W najbliższych miesiącach ceny powinny się ustabilizować, ale nie należy oczekiwać, że będzie taniej.
Przez ostatnie lata rynek najmu w Krakowie był przewidywalny. Właściciele łatwo znajdywali najemców, a ceny nie rosły w szybkim tempie. Wszystko zmieniło się wiosną zeszłego roku. Napływ emigrantów zza wschodniej granicy sprawił, że liczba dostępnych pokoi i mieszkań na wynajem drastycznie spadła. To pociągnęło za sobą znaczne wzrosty kosztów najmu. Ceny w ciągu dwóch miesięcy wystrzeliły w górę, potem wzrosty wyhamowały, ale lokale i tak drożały w kolejnych miesiącach.
Spadki cen najmu nie dotyczą Krakowa
Patrząc na cały rynek najmu w Polsce, widzimy, że pod koniec roku sytuacja zaczęła się normować i w niektórych miastach pojawiły się pierwsze spadki cen najmu. Niestety w Krakowie obniżki w ostatnim kwartale 2022 roku można było zaobserwować tylko w segmencie największych mieszkań – o powierzchni powyżej 60 metrów kwadratowych.
Obecnie, choć dostępność lokali na wynajem wróciła do stanu z początku zeszłego roku, to ceny najmu pozostają na wysokim poziomie i nie możemy się spodziewać większych zmian w najbliższych miesiącach.
Wg raportu Expandera i rentier.io w styczniu 2023 roku musieliśmy zapłacić za najem mieszkania średni o 25% więcej niż rok wcześnie. Niestety Kraków odnotował w ciągu roku rekordowe wzrosty i musimy być przygotowani na najem droższy nawet o ponad 35%. Najmocniej drożeją mieszkania, na które jest największy popyt. Niezmiennie popularnością cieszą się kawalerki i małe mieszkania o powierzchni do 60 metrów kwadratowych.
Z danych otodom.pl wynika, że za mieszkanie o powierzchni 40-60 metrów kwadratowych w styczniu 2022 roku musieliśmy zapłacić przeciętnie 2 340 złotych miesięcznie. W styczniu bieżącego roku kosz przekroczył 3 180 zł.
Drożeją również pokoje na wynajem
Taniej zapłacimy za wynajem pokoju, chociaż na tym rynku również notujemy w Krakowie spore wzrosty. W przypadku pokoi jest również duża rozpiętość cenowa. Wiele zależy od lokalizacji, standardu mieszkania oraz wynajmowanej powierzchni. Znajdziemy pokoje od 600 zł, ale w przypadku lepszych nieruchomości musimy być przygotowani na cenę na poziomie nawet 1 500 zł miesięcznie.
Ceny najmu w Krakowie będą rosnąć wolniej
Dalsze wzrosty cen najmu powinny zostać ograniczone, jeśli kredyty hipoteczne będą bardziej dostępne. Przez zaostrzenie sposobu liczenia zdolności kredytowej wiele osób nie było w ostatnich miesiącach w stanie dostać kredytu hipotecznego. Przez brak możliwości zakupu własnego mieszkania, musieli zdecydować się na najem. Na początku 2023 roku KNF zgodził się na obniżenie bufora zabezpieczającego przed podwyżkami stóp procentowych i cześć banków już zaczęło lepiej liczyć zdolność kredytową.
Wprowadzenie zapowiadanego programu pomocy z w zakupie pierwszego mieszkania również powinno ułatwić zaciągnięcie taniego kredytu hipotecznego. Start programu „Bezpieczny kredyt 2%” zapowiedziany jest na połowę bieżącego roku.
Oba programy mogą sprawić, że na rynek wrócą obecnie zajęte lokale, a nadwyżka podaży spowoduje wyhamowanie wzrostów. Nawet jeśli sprawdzi się ten scenariusz, to na spadki cen przyjdzie nam poczekać przynajmniej kilka miesięcy.
Komentarze